Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
edyta Przyjaciel Forum
Dołączył: 30 Paź 2007 Posty: 326 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań/ Barcelona Płeć:
|
Wysłany: Czw 0:50, 23 Gru 2010 Temat postu: Zycie w Pakistanie |
|
|
Salam alaykum,
tak jak w temacie- czy ktoś wie może (najelpiej z autopsji ) jak- ogólnie rzecz ujmując- wygląda zycie w Pk? Chodzi mi przede wszystkim o duże miasta i bezpieczeństwo- tyle się słyszy, a każda nowa informacja nie nastraja optymistycznie Czy rzeczywiście jest aż tak nieciekawie? Z góry dziękuję za jakiekolwiek info,
jazak Allahu khairan
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sejfudin Halarewicz Moderator
Dołączył: 26 Lut 2006 Posty: 899 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 37 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: STOLYCA :( / Hamilton Płeć:
|
Wysłany: Czw 1:15, 23 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Tu pomocne będą Siostry: MARI, Wahida77 i Amna (która niestety zniknęła jakiś czas temu :( ).
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
MARI Uzależniony Forumowicz
Dołączył: 29 Lut 2008 Posty: 911 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Czw 8:05, 23 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
salam alaykum Edytko..
A jaka czesc Pakistanu Cie interesuje i co chcesz tam robic, jak dlugo przebywac
Sytuacja tam to loteria...bo jak mozna poczytac czy ogladajac tv, widzimy corazz to nowe miejsca gdzie podkladaja ladunki wybuchowe ..ale nie oznacza to,ze tam zycie zamarlo..
NIEEEEE
Naisz gdzie chcesz przebywac bo znam miasto gdzie od kilku lat mieszka Polka, wiec moze okolice tegoz?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
edyta Przyjaciel Forum
Dołączył: 30 Paź 2007 Posty: 326 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań/ Barcelona Płeć:
|
Wysłany: Pią 4:16, 24 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Mari, w grę wchodzi tylko i wyłącznie zamieszkanie na stałe Mąż jest z Pk, dokładnie z NWFP (nie pamiętam nowej nazwy tej prowincji ). Cała Rodzinka mieszka w miasteczku (co nie bardzo mi odpowiada ), więc zastanawiamy się nad miastem... Myśleliśmy o nadmorskich miejscowościach- głównie o Karachi. Mam jednak mieszane uczucia i wiele wątpliwości zw. z kwestią bezpieczeństwa Wiem, że w miejscowości Męża jest spokojnie, bez żadnych afer, prowadzi się zwyczajne życie codzienne- pomimo bliskości z afgańską granicą... Ale wydaje mi się, że w większych miastach już gorzej
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
MARI Uzależniony Forumowicz
Dołączył: 29 Lut 2008 Posty: 911 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Pią 9:53, 24 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Naprawde chcesz tam zamieszkac?
Wiem,ze mieszkaja tam ludzie, ale jak sama tez mozesz poczytac ich gazety po ang. oraz obejrzec tv dzienniki paki, ta strona tego kraju /wg mnie/ nie nadaje sie do zamieszkania na stale dla europejki.
Wybacz, ze tak napisalam ale.....ale to prawda...
Gdybys mogla na probe /dla siebie/ pobyc tam kilka mcy, byloby dobrze ...ale tereny wspomniane przez Ciebie, naleza do najniebezpieczniejszych w tym kraju.
Ze statystyk pakistanskich nawet wynika,ze Karachi pomimo europejskiego wygladu, jest na 1 miejscu jesli chodzi o brak bezpieczenstwa.
I nie chodzi tu o afery...bo te sa na calym swiecie a o fizyczna strone - przede wszystkim dla Ciebie i potomstwa.
Chcesz byc wiezniem w domu tesciow czy nawet w waszym?
To nie wschod /bliskosc Indii/ gdzie mozesz /ale niestety tez nie sama/ poruszac sie po ulicach, pojsc do restauracji, do parku, pojsc na bazar.....bedac odkryta, bez hijabu, z krotkim rekawem....co najwyzej uslyszysz ''gori, gori''...ale nikt nie bedzie slinic sie na Twoj widok, nikt Cie nie zaczepi ....
A jak znosisz temperature w granicach pow. 40 stopni oraz swiadomosc braku napiecia elektrycznego w domu po 4 -18 godz./dobe?; braku gazu po kilka godz/dobe?
Czy w tym czasie oni posiadaja jakies pradotworcze agregaty aby zyc normalnie?
To ogromne koszty i niewiele osob moze sobie pozwolic na stale...
To sa naturalnie moje obserwacje i moja wiedza, rowniez z TV obecnie i prasy ichniej .....
Decyzja nalezy do Ciebie....ale mocno sie zastanow...bo powroty do europy podejrzewam, w wyniku niemoznosci zaakceptowania na stale tego co tam bedzie, sa niezwykle trudne.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
MARI Uzależniony Forumowicz
Dołączył: 29 Lut 2008 Posty: 911 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Pią 16:38, 24 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
DODAM jedna wg mnie niezwykle wazna rzecz i pytanie, choc chyba znam odpowiedz....
Czy bylas choc raz z wizyta w kraju meza?
Co wiesz o nim, o jego rodzinie, o miejscu gdzie mieszkaja..?
masz/mialas kontakt slowny/wzrokowy - net!!??
Czy masz kogos kto sprawdzilby jego rodzine i warunki w jakich mieszkaja?
Wiec moja rada jest taka - najpierw wizyta, potem Twoja decyzja co do zamieszkania permanentnego w tamtym kraju.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
edyta Przyjaciel Forum
Dołączył: 30 Paź 2007 Posty: 326 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań/ Barcelona Płeć:
|
Wysłany: Sob 2:59, 25 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Mari, no to mnie przeraziłaś teraz dostałam Twoją pw, także tam odpiszę
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
MARI Uzależniony Forumowicz
Dołączył: 29 Lut 2008 Posty: 911 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Sob 13:45, 25 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Poza tym, radzilabym Ci nie opierac sie tylko na moim zdaniu, poniewaz jak kazda osoba, moge je miec subiektywne ale warto znalezc jescze kogos /kobiete/ ktora nie bylaby zauroczona pakistanczykiem ale miala zdroworozsadkowe podejscie to tematu. A poza tym znalaby tamte rejony....
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
MARI Uzależniony Forumowicz
Dołączył: 29 Lut 2008 Posty: 911 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Sob 14:16, 25 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Cytat: | w grę wchodzi tylko i wyłącznie zamieszkanie na stałe |
Edyta... nawet albo przede wszystkim zycie nie jest stale/permanentne a co mowic dopiero miejsce zamieszkania!!!
Nawet jak tam zamieszkalabys - nie pozbywaj sie paszportu polskiego..
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Sejfudin Halarewicz Moderator
Dołączył: 26 Lut 2006 Posty: 899 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 37 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: STOLYCA :( / Hamilton Płeć:
|
Wysłany: Sob 14:52, 25 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Edyto jeżeli znasz Angielski, jest możliwe że będę w stanie skontaktować ciebie z Siostrą z Paki (choć 100% gwarancji nie dam bo to dawna znajomość).
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|