|
Islam W Praktyce Prywatne Forum Muzułmańskie.
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Haroon Bywalec
Dołączył: 08 Kwi 2009 Posty: 30 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 2/3 Skąd: Lincoln Płeć:
|
Wysłany: Czw 0:13, 11 Cze 2009 Temat postu: Ewangelia Barnaby |
|
|
As Salam Alejkum
Jestem w posiadaniu tej cudownej Ksiegi,w języku Angielskim.
Zamiezam przetlumaczyc na Jezyk Polski te Ksiege gdyz w jezyku Polskim jest tylko okolo 4 Tomow bardzo starego wydania okolo 1918r.
Wiedz zaczne prace w najblizszym czasie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
MARI Uzależniony Forumowicz
Dołączył: 29 Lut 2008 Posty: 911 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Czw 8:51, 11 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Zaciekawilam się, poniewaz w protestantyzmie np.nie bierze się pod uwagę ksiąg apokryficznych a w NT wazne są tylko te 4 ewangelie.
Imię Barnaby znam , poniewaz przewija sie w NT.
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Majeed Administrator
Dołączył: 03 Kwi 2008 Posty: 1964 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 37 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: UK Płeć:
|
Wysłany: Czw 10:54, 11 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Trzeba to wydac jako ksiazke! Takie cos jest potrzebne w jezyku polskim! Od zaraz!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
zda Uzależniony Forumowicz
Dołączył: 13 Lut 2009 Posty: 760 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Dublin/Lublin Płeć:
|
Wysłany: Czw 11:44, 11 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Haroon, jak za kilka lat juz Ci sie uda przetluamczyc, to mi podeslij jeden egzemplarz
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Haroon Bywalec
Dołączył: 08 Kwi 2009 Posty: 30 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 2/3 Skąd: Lincoln Płeć:
|
Wysłany: Czw 17:16, 11 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
hehe nie no ja planuje skonczyc w Ramadan
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
MARI Uzależniony Forumowicz
Dołączył: 29 Lut 2008 Posty: 911 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Czw 17:26, 11 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
W internecie nt. tej Ewangelii jak rowniez apokryfow jest i trwa wciaz goraca jak widze dyskusja z obrzucaniem sie w obie strony.CIEKAWE!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
ksia Poszukiwacz
Dołączył: 20 Maj 2009 Posty: 4 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Pią 15:03, 12 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Przepisałam rozdział z "osobliwe opowieści o Jezusie. Analiza nowych apokryfów", Per Beskow, wydawnictwo WAM, Kraków 2005
Książka z perspektywy chrześcijan. Nie przytaczam własnych opinii, tylko dokładnie cytuję tekst. Nie wiem co o tym myśleć, ale warto przeczytać, chociażby po to, aby w skrócie poznać tekst owej Ewangelii.
"3. Ewangelia według Koranu
Trudno nakreślić wyraźną granicę między apokryfami staro- a nowożytnymi. Można mieć wątpliwości, czy umieszczanie renesansowego fałszerswa w rodzaju Ewangelii Barnaby (w tym miejscu znajduje się przypis dotyczący wydań i opracowań owej Ewangelii) w pracy dotyczącej "nowych apokryfów" jest uzasadnione. Z drugiej strony jednak musimy pamiętać, że dopiero w naszym stuleciu zaczęła ona odgrywać istotną rolę oraz spotkała się z poważnym zainteresowaniem we współczesnym świecie arabskim. Z tego względu zasługuje na to, by od niej właśnie rozpocząć niniejszy przegląd apokryfów o Jezusie.
Ewangelia Barnaby została odkryta na początku XVIII wieku przez pruskiego urzędnika J.F.Cramera, który nabył jedyny znany jej rękopis (w języku starowłoskim) w Amsterdamie. Pełny jej tytuł brzmi: Prawdziwa Ewangelia Jezusa zwanego Chrystusem, nowego proroka posłanego przez Boga na świat, według tego co spisał Barnaba, jego Apostoł. W roku 1709 Cramer pożyczył rękopis Johnowi Tolandowi, sławnemu teologowi oświeceniowemu, a ten po raz pierwszy opublikował niektóre fragmenty zawartej w nim "ewangelii". Całość została jednak wydana dopiero w 1907, łącznie z angielskim przekładem. Edycji podjęli się: kanonik Lonsdale Ragg, anglikański kapelan w Wenecji, oraz jego siostra Laura. Rękopis został potem złożony w Bibliotece Cesarskiej w Wiedniu (obecnie Biblioteka Narodowa), gdzie spoczywa do dziś.
Już John Toland mógł zauważyć, iż tezy Ewangelii Barnaby wskazują dziwne podobieństwo do nauczania islamu na temat Jezusa. Wstęp do hiszpańskiej wersji tej księgi opowiada, w jaki sposób zakonnik znany jako Fra Marino znalazł Ewangelię w bibliotece papieża Sykstusa V, kiedy ten na krótko zapadł w drzemkę. Lektura miała jakoby wywrzeć na owym zakonniku tak silne wrażenie, iż pod jej wpływem przeszedł on na islam. Opowieści tej bezprzecznie brak historycznym podstaw, znajduje ona dziwną paralelę w treści w treści samej Ewangelii, mianowicie: Nikodem odnajduje ukryty w domu arcykapłana oryginał Księgi Mojżesza (rozdział 192).
Zdaniem pary brytyjskich wydawców Ewangelia Barnaby została napisana między wiekiem XIV a XVI przez byłego chrześcijanina, prawdopodobnie Włocha, konwertytę na islam, owładniętego pragnieniem stworzenia Ewangelii zgodnej z nauczaniem Koranu na temat Jezusa. Obecnie jednak możemy zrewidować owo datowanie na podstawie zawartego w dokumencie odniesienia do Roku Jubileuszowego ustanowionego przez papieża Bonifacego VIII w roku 1300 (rozdziały 82-83). Wedle pierwotnego zamierzenia Rok Jubileszowy miał być obchodzony co sto lat - co również zostało wzmiankowane w Ewangelii Barnaby - dopiero w roku 1349 papież Klemens VI zadecydował, iż obchody Roku Jubileszowego mają odbywać się co pięćdziesiąt lat. Powyższe dane mogą zatem stanowić wskazówkę, iż tekst powstał w pierwszej połowie XIV wieku.
Ostatnie badania jednak wskazują na jeszcze dawniejsze pochodzenie niektórych części Ewangelii. Znajdujemy w niej ślady wczesnej tradycji judeochrześcijańskiej z Syrii lub Palestyny, pokrewnej wczesnochrześcijańskim Pseudoklementynom. Bezprzecznie podnosi to wartość Ewangelii Barnaby jako źródła informacji i świadectwa zrozumienia wczesnego chrześcijaństwa i ascetyzmu; jednak ostatecznie w całym tekście przeważają ślady muzułmańskie.
Po opublikowaniu angielskiego przekładu wielu muzułmanów żywo zainteresowało się tak znaczącym pismem. Znaleźli oto Ewangelię zgodną z Koranem, a zatem w ich mniemaniu lepszą od Ewangelii kanonicznych. Mirza Ghulam Ahmad, założyciel ruchu Ahmadiyya w Indiach, korzystał z Ewangelii Barnaby już w roku 1899, a więc osiem lat przed jej publikacją (przypis: sposób wykorzystania Ewangelii Barnaby przez Ahmeda, zob. s. 118 niniejszej pracy: "Ahmad cytuje Ewangelię Barnaby na dowód, iż Jezus nie umarł na krzyżu, nie wspominając jednak o zawartym w tym samym utworze opisie wniebowstąpienia. Ewangelia Barnaby nie została za życia Ahmeda opublikowana w całości i całkiem możliwe, iż nie znał o dokładnie jej treści"). Wydanie oksfordzkie zostało gorąco przyjęte przez środowisko związane z kairskim periodykiem "Al-Manar", który w roku 1908 opublikował pierwsze wydanie arabskie. Dalsze lata przyniosły wiele kolejnych wydań - Ewangelia Barnaby do dziś zajmuje istotną pozycję w świecie arabskim i jego islamskiej misji na Zachodzie. Odwiedzając w roku 1979 Islamskie Centrum Kulturalne w Londynie, znalazłem imponujący wybór tejże "ewangelii", przetłumaczonej na język angielski i przeznaczonej do darmowego rozdawania.
Szczególną cechę Ewangelii Barnaby stanowi przedstawienie Barnaby jako jednego z dwunastu apostołów; co więcje, to jemu - nie Piotrowi - dano wśród nim pierwsze miejsce. Powierzono mu równierz zadanie opisanie nauk Jezusa. Czytelnikowi Bibli wyda się to dziwne, żaden wszak apostoł Barnaba nie został wymieniony wśród Dwunastu; w Nowym Testamencie pojawia się on dopiero w Dziejach Apostolskich (por. Dz 4, 36), gdzie poznajemy go jako jednego z wiernych wczesnego Kościoła jerozolimskiego (przypis redaktora: Niektórzy twierdzą, że Barnaba należał do grona 72 uczniów Chrystusa (por. Łk 10, 1). Był towarzyszem św. Pawła podczas pierwszej wyprawy misyjnej. Po konflikcie z Pawłem udał się na Cypr i tam prawdopodobnie poniósł śmierć męczeńską).
Linia nauczania Ewangelii Barnaby uwidacznia sie już w prologu: "Wielu oszukanych przez szatana pod pozorem pobożności głosiło wielce bezbożną naukę, nazywając Jezusa Synem Bożym, odrzucając obrzezanie, wieczne przymierze Boga i pozwalając jeść wiele pokarmów nieczystych. Pośród nim jest także Paweł, który popadł w błędy o czym piszę z bólem serca" (przypis: ANT 1/1, s.248). Szokujący początek, bo obrzezanie i reguły dotyczące pokarmów nieczystych, ważne dla islamu, należą do tych, od przestrzegania których św. Paweł chciał uwolnić pogan. Autor wspomina także tytuł Syna Bożego, którego wprowadzenie do obiegu kilku egzegetów naszych czasów próbowało przypisać św. Pawłowi. Jak wskazuje pełny tytuł dokumentu, Ewangelia Barnaby odmawia Jezusowi pozycji Mesjasza - choć powszechnie nazywa się go Mesjaszem, tytuł ten prawnie przysługuje Mahometowi. Tego ostatniego zresztą "ewangelia" ta również proroczo zapowiada.
Kluczowe wydarzenia Ewangelii Barnaby są podobne do tych, jakie znamy z Ewangelii kanonicznych. Archanioł Gabriel przybywa do Maryi ze słowami zwiastowania, podobnie jak u św. Łukasza; Mędrcy odwiedzają Jezusa, jak u św. Mateusza; św. Józef z Maryją i Dzieciątkiem uchodzą do Egiptu. Brakuje jednak w początkowych rozdziałach Jana Chrzciciela, co, jak się wydaje, nie dzieje się bez przyczyny: Jezus przecież nie może mieć zwiastuna, sam przecież jest zwiastunem prawdziwego Mesjasza - Mahometa.
Powołanie Jezusa do wypełnienia Jego misji nosi również oczywiste cechy islamskie. Jezus przebywa wraz ze swą Matką na Górze Oliwnej, kiedy ukazuje się archanioł Gabriel otoczony nieprzebranym mnóstwem aniołów. "Anioł Gabriel stanął przed nim z księgą, jakby jaśniejącym zwierciadłem i zstąpiła ona do serca Jezusa" (rozdz. 10) Mahometa powołał ten sam anioł, zaś zstąpienie jaśniejącej księgi do serca Jezusa odpowiada islamskiej wierze, iż Koran został zesłany Mahometowi z nieba. Możliwe również, iż autora zainspirowały średniowieczne "listy z nieba".
W całej Ewangelii Barnaby Jezus nieustannie odmawia swemu naczaniu jakiegokolwiek statusu boskiego przesłania. Ponadto, besztając faryzeuszy, wykazuje wielką srogość oraz używa licznych przekleństw, co nie przystaje do Jezusa, którego znamy z Ewangelii kanonicznych.
Nauka Ewangelii Barnaby w całej pełni objawia się we fragmencie, w którym Jezus opowiada swym uczniom o Stworzeniu i Upadku. Oto dopiero co stworzony Adam spostrzega w powietrzu napis głoszący islamskie wyznanie wiary: "Jest jeden Bóg, a Mahomet jest jego prorokiem" (rozdz. 39). Jezus mówi Jakubowi, że Mesjasz wywodzi się nie od Izaaka, jak wierzą żydzi, lecz od Izmaela (rozdz. 43). Prawdziwym Mesjaszem jest bowiem Mahomet. To nie Izaaka zatem, a Izmaela Abraham miał złożyć w ofierze. Na koniec Jezus stwierdza, iż miał widzenie, w którym ujrzał Mahometa. Wykrzykuje: "O Mahomecie, Bóg niech będzie z tobą; niech uczyni mnie godnym rozwiązać rzemyk u twego sandała, gdyż dostąpiwszy tej łaski, będę wielkim prorokiem i świętym Bożym" (rozdz. 44).
Również do nauki Koranu dostosowano opowieść o męce. Zgodnie z tym przekazem Jezus nie umarł na krzyżu, lecz nietknięty został zabrany do nieba. Z ogrodu Getsemani powrócił do swego domu, gdzie jedenastu apostołów spoczywało pogrążonych we śnie. Wówczas przez południowe okno weszło czterech archaniołów - Gabriel, Michał, Rafał i Uriel - i uniosło Jezusa do trzeciego nieba (rozdz. 215). W tym samym czasie prowadzeni przez Judasza zbliżyli się do domu żołnierze, by aresztować Jezusa. Wtedy twarz Judasza uległa zmianie, tak iż wszyscy mylnie wzięli go za Jezusa i pomimo protestów poprowadzili na Golgotę, gdzie został przybity do krzyża (rozdz. 216-217). Aniałowie zaś znieśli Jezusa spowtrotem na ziemię, by mógł ukazać się Maryi i Apostołom i zapowiedzieć, że Bóg zachowa Go do czasów bliskich końca świata. Wszyscy jednak będą wiedzieć, że umarł On na krzyżu - będzie tak aż do przyjścia Mahometa, zwastuna Boga (rozdz. 218-220).
Ta muzułmańska "ewangelia" wykazuje niezbicie, jak ważną pozycję zajmuje Jezus w islamie. Został posłany przez Boga, można nawet go nazwać Słowem (Logos) Bożym; wypełnia istotne zadanie w Bożym planie i kiedyś powróci w dzień sądu. W islamie Jezus cieszy się pozycją znacznie wyższą niż u wielu mieniących się obecnie chrześcijanami, ale islamski Jezus bynajmiej nie jest Jezusem z Nowego Testamentu. Islam szczególnie gwałtownie odrzuca naukę o Synu Bożym - pojmując Boże ojcostwo w sposób całkowicie fizyczny, twierdzenie takie traktuje jako bluźnierstwo. Niepodobna też pogodzić islamu z Nowym Testamentem w kwestii ukrzyżowania Jezusa, którem Koran otwarcie zaprzecza. Nie ma tam zatem miejsca także dla zmartwychwstania, choć jednak nie kwestionuje się wniebowstąpienia. Wszystko to dla chrześcijanina wydaje się być paradoksalne i zagmatwane.
Zrozumienie pozycji zajmowanej przez Jezusa w islamie stanowi jeden z podstawowych warunków zbiżenia między muzułmanami a chrześcijanami. Jednakże znaczący dialog wymagać będzie, między innymi, przyjęcia przez stronę muzułmańską faktu, iż Ewangelia Barnaby nie jest oryginalnym źródłem chrześcijańskim i że chrześcijanie w żadnym przypadku nie mogę jej zaakceptować".
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
seeker Zawodowiec
Dołączył: 31 Sty 2009 Posty: 164 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów/Kraków Płeć:
|
Wysłany: Sob 17:20, 13 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
pomijając wszytko (bo za wiele nie wiem o tej ewangelii) to dziwi mnie jej 'autorytet' zważywszy na jedyny znany rękopis odkryty tak późno bo po prawie 1500 latach z porównaniem do innych pism NT i a nawet innych apokryfów
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|