Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Shems Zawodowiec
Dołączył: 08 Mar 2006 Posty: 264 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska - Irak
|
Wysłany: Śro 17:29, 08 Mar 2006 Temat postu: Re: Kuchnia Arabska |
|
|
Ahmed napisał: | Witam!!
Słyszałem ze dobra tez jest kuchnia iracka :) |
jasne! kuchnia iracka jest super! ja najbardziej lubie maklube i kufte! moja ciocia robi przepyszne (tylko nie wiem jak to sie nazywa ) pierozki z serem, polewane takim slodkim sosem...mniam!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Khadi Bywalec
Dołączył: 02 Maj 2006 Posty: 19 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Egipt/Qatar
|
Wysłany: Czw 17:38, 18 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Hayet,tak przegladalam sobie ten dzial i ten link ktory podalas do kuchni maghrebu,wiesz co ..nie musisz pytac meza ani tez tlumaczyc przepisow na inny jezyk,zakladajac iz niektorzy na forum znaja angielski,nalezy tylko w wyszukiwarce google wpisac slowo z adresu khaoula i wowczas pojawi sie adres do strony po francusku a nastepnie obok opcja tlumaczenia,ja tak zrobilam i dzieki temu mam juz te przepyszne dania
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Aynur Gość
|
Wysłany: Czw 17:50, 18 Maj 2006 Temat postu: Re: Kuchnia Arabska |
|
|
shems napisał: | pierozki z serem, polewane takim slodkim sosem...mniam! |
zagladanie do tego dzialu zaczyna byc prawdziwym niebezpieczenstwem....pierozki z serem...mniam...i ze slodkim sosem...mniam... |
|
Powrót do góry |
|
|
emira Gość
|
Wysłany: Pon 1:49, 10 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
a ja chetnie zjadlabym cos polskiego.....mniam.....arabskie juz troche mi sie znudzily szczegolnie ryz:(((( |
|
Powrót do góry |
|
|
Shems Zawodowiec
Dołączył: 08 Mar 2006 Posty: 264 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska - Irak
|
Wysłany: Śro 16:37, 02 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
o, pzrestan, ja moge jesc ryz non stop, ale tylko basmati w wykonaniu mojego taty... OMG.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
emira Gość
|
Wysłany: Śro 17:01, 02 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
jesli bedzies musiala jesc tak czesto jak ja to tez ci sie znudzi ;) |
|
Powrót do góry |
|
|
Shems Zawodowiec
Dołączył: 08 Mar 2006 Posty: 264 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska - Irak
|
Wysłany: Pią 9:54, 04 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
hehe, ja mam ryz srednio 4 razy w tygodniu. no, powiedzmy ze to nie jest czesto :P
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
amani Poszukiwacz
Dołączył: 02 Lut 2007 Posty: 6 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: lublin
|
Wysłany: Sob 14:09, 10 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
a ja mam ryz prawie codziennie i jakos mi sie jeszcze nie znudzil..:) a powracajac do kuchni irackiej podzielam zdanie Shems ze pyszna jest makluba i kufta ale warte polecenia sa rowniez ryz beriani kubba...ja jak narazie przepisow nie moge podac bo specjalista u mnie w domu od gotowania jest moj maz ja sie jak narazie tylko ucze ale inszaallah ktoregos dnia:)
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
amani Poszukiwacz
Dołączył: 02 Lut 2007 Posty: 6 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: lublin
|
Wysłany: Sob 14:09, 10 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
a ja mam ryz prawie codziennie i jakos mi sie jeszcze nie znudzil..:) a powracajac do kuchni irackiej podzielam zdanie Shems ze pyszna jest makluba i kufta ale warte polecenia sa rowniez ryz beriani kubba...ja jak narazie przepisow nie moge podac bo specjalista u mnie w domu od gotowania jest moj maz ja sie jak narazie tylko ucze ale inszaallah ktoregos dnia:)
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
visnia Poszukiwacz
Dołączył: 18 Paź 2007 Posty: 1 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 12:37, 18 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Witam wszystkich bardzo serdecznie. :)
Mam pytanie związane z jedną z otraw jakie jadłam. Niestety nie wiem co to jest, nie pamiętam nazwy. Może pomożecie? :)
Kilka lat temu wynajmowałam mieszkanie rodzinie dyplomaty z Iraku.
Wspaniali ludzie, niezwykle mili i gościnni. To u nich właśnie zostałam poczęstowana (a potem obdarowana) najlepszą rzeczą jaką jadłam w zyciu.
W dość dużym i płaskim pudełku (zdecydowanie zakupione w sklepie, nie robione w domu) w mące była umieszczona spora jednolita masa, coś jak pasta, tylko dość twarde. Gdy sie urywało kawałek z całości trochę się ciągnęło. Zawierało orzeszki pistacjowe, było dość słodkie (na pewno deserowe) i obłednie pachniało i smakowało kardamonem. Nigdy nie zapomnę tego smaku.
Zapytałam oczywiście co to jest, ale wiadomo, laikowi nazwa nic nie powiedziała. Jednak zostało mi wytłumaczone, że jest to coś jak manna, mam na myśli tą z nieba, podarowaną od Boga.
Czy ktoś wie, co ja jadłam, co to jest? Minęło tyle lat, a ja nie jestem w stanie o tym zapomnieć. :)
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|