Islam W Praktyce

tagnieszkat

Selam alikom siostry
Mam pytanie jak Wy sie ubieracie?? czy nie macie problemu z wyjsciem z domu w chuscie?? nie chodzi mi o to ze sie wstydze wrecz przeciwnie uwielbiam chodzic w chuscie a bez niej sie czuje tak nago... ale o bezpieczenstwo... ja mieszkam w Radomiu, tu jest bardzo nie milo niewiem co mam robic:((
moj maz mowi zebym poczekala z tym az z nim zamieszkam i wtedy pod jego opieka bede caly czas bez obawy ze ktos mnie skrzywdzi...
jak sobie radzicie z tym??

athe

ja ostatnio wyskoczyłam w chuście na spacer nad Wisłę ok. 22, sama, dopiero potem, jak spotkałam grupę nowohuczan w strojach ludowych to sobie uświadomiłam, że może należało to bardziej przemyśleć Wink

Ogólnie ja się raczej nie boję, bo mieszkam w Krakowie, w centrum, więc inshAllah krzywdy mi nie zrobią. ale jeżeli nie czujesz się bezpiecznie, i Twój Mąż także się o Ciebie martwi, i prosi żebyś zaczekała, moim zdaniem powinnaś zaczekać.

tagnieszkat

Alhamdu lilah siostro za odpowiedź:)) ja sie tym bardzo przejmuje... wyszlam pare razy ale nie bylo przyjemnie... a moje miasto jest znane jak to mówią z "dresiarzy" w kazdej dziurze siedzą...

Arub

Jesli boisz sie siostro o swoje bezpieczenstwo to Allah subhanahu wa Taala zna najlepiej twoje intencje i powody , co nie oznacza ,ze wogle mozesz zrezygnowac z zakrywania sie
Do kiedy twoj maz nie przyjedzie mozesz tak zakryc swoje cialo ,by jak najmniej z niego ukazac , a z drugiej strony by stroj nie kojarzyl sie jednoznacznie z islamem.
Czesto widze na ulicy dziewczyny w chustkach na glowie ,i gdyby nie krotka spodniczka ,pomyslala bym ,ze to muzulmanki ;)

Tak wiec mysle ,ze jesli boisz sie o swoje zycie ,poczekaj na meza ,ale postaraj sie zakrywac najbardziej jak tylko jestes w stanie.

ALLAHU ALEM

tagnieszkat

Dziękuję za takiego posta, uspokoiłam się trochę:)) staram się jak najwięcej zakrywać, ale tesknie bardzo za chustami, moze w koncu przestane sie bac, w koncu Allah mnie uchroni.... zobaczymy co czas pokaze

aisha85

ja jestem z 3miasta,u mnie tez bywa nieprzyjemnie, nie czuję sie bezpiecznie, po niektórych akcydentach aż bałam się wyść z domu w biały dzień. Kiedy nie chcę sie rzucać zanadto w oczy ubieram chustke na pirata (tzn. wiąże ja sobie z tyłu nie zakrywając nia szyi) Przy tym mam poczucie "gołej szyi" więc zakładam sobie golf. Jakoś to sprawę rozwiązuje. Ludzie nadal zwracaja uwage, ale juz troche mniej.

InshaAllah znajdziesz dobre rozwiązanie :)

serdecznie pozdrawiam

Nanha

No wlasnie - jak inni ludzie na was patrza???

tagnieszkat

W Warszawie jak do tej pory zwiedzałam miasta, jest najlepiej chodziłam "tradycyjnie" i nie bylo problemow, moze patrzyli sie na mnie, zwlaszcza w marketach, pewnie sobie wyobrazali ze mam bombę albo cuś hehe:))
skorzystałam z rady siostry i chodzę w chuscie na pirata i w golfie i nieźle sobie radzę ale i tak wiedzą o co chodzi:))
Salam

Majnuna

dopoki patrza to jest ok gorzej jak posuwaja sie do czynow werbalnych lub niwerbalnych.
W Poznaniu tez jest jako taki spokoj.
Dla wielu lidzi chustka wciaz budzi sensacje a Polska pod tym wzgledem jest dosc zacofana w porownaniu z innymi europejskimi krajami. Tolerancji to juz w szkolach powinni zaczac uczyc od najmlodszych dzieci bo wydaje mi sie ze jeszcze dlugo nic sie nie zmieni

Marqiza

Ja jestem z Gdańska. Kobietę - muzułmankę z chustą widziałam tu jeden raz. W tramwaju. Nikt się nie czepiał, również zachowanie w miarę kulturalne, ale spojrzenia robiły swoje. Panie w moherowych beretach dostawały wytrzeszczu, a młode dziewczyny po cichu szydziły między sobą. Ja muzułmanką nie jestem lecz szczerze mówiąc bała bym się wyjśc w chuście.