Aynur Gość
|
Wysłany: Czw 22:43, 10 Kwi 2008 Temat postu: SZKLANKA MLEKA |
|
|
Pewnego dnia, biedny chlopiec, ktory zajmowal sie sprzedaza dobr od drzwi do drzwi, zeby moc zaplacic za szkole, zorientowal sie, ze zostala mu juz tylko jedna, chuda dziesieciocentowka, a byl bardzo glodny. zdecydowal sie zapytac o posilek w nastepnym domostwie.
Jednak gdy otworzyla mu piekna mloda kobieta, zestresowal sie.
Zamiast posilku, poprosil ja o kubek wody. ona, myslac, ze chlopiec jest glodny, przyniosla mu duza szklanke mleka. on wypil powoli a potem zapytal: "ile ci jestem winien?" "NIc mi nie jestes winien" odpowiedziala. "Matka nauczyla nas, zeby nigdy nie przyjmowac zaplaty za dobroc." On na to "wiec dziekuje ci z calego serca."
Kiedy Faisal Ahmed opuscil ten dom, czul sie nie tylko silniejszy fizycznie, ale jego wiara w Boga i ludzi rowniez byla silniejsza. A byl juz gotowy poddac sie i zrezygnowac.
Minely lata i owa kobieta zachorowala krytycznie. Miejscowi lekarze byli zaklopotani. Wreszcie zabrali ja do wielkiego miasta, gdzie zwolali specjalistow, by przestudiowac jej zadkia chorobe. Dr. Faisal Ahmed zostal wezwany na konsultacje. Kiedy uslyszal nazwe miejscowosci, z ktorej przywiezli kobiete, dziwny blysk wypelnil jego oczy.
Momentalnie wstal i popedzil korytarzem szpitalnym do jej pokoju.
Ubrany w lekarski fartuch wszedl, by ja zobaczyc. Od razu ja rozpoznal. Wrocil do pokoju konsultantow zdecydowany zrobic wszystko co w jego mocy, by uratowac jej zycie. Od tego dnia poswiecil specjalna uwage temu przypadkowi. Po dlugich zmaganiach, bitwa zostala wygrana. Dr. Ahmed poprosil bioro do spraw papierkowych o przekazanie mu ostatecznego rachunku dla aprobaty. Popatrzyl na rachunek, potem napisal cos na marginesie i przeslal do jej pokoju.
Kobieta bala sie otworzyc rachunek, gdyz wiedziala, ze przyjdzie jej go splacac do konca zycia. W koncu odwazyla sie zajrzec i od razu cos przykulo jej uwage, na brzegu kartki.
Przeczytala te slowa....:
"zaplacono w calosci szklanka mleka".
Podpisano Dr. Faisal Ahmed
Lzy radosci zatopily jej oczy gdy jej szczesliwe serce odmowilo modlitwe:
"Dzieki Ci Boze, ze Twoja milosc rozszerza granice przez ludzkie serca i dlonie" |
|