Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rad Poszukiwacz
Dołączył: 18 Cze 2009 Posty: 14 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć:
|
Wysłany: Wto 19:16, 30 Cze 2009 Temat postu: Maroko? |
|
|
Witam,
w końcu uległem namowom żony, i lecimy na początku sierpnia do Maroka.
W związku z tym, prosiłbym o jakieś rady, porady itp.
Może ktoś z Was, mieszka/wybiera się w ten zakątek Afryki??
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Salma Moderator
Dołączył: 22 Lut 2007 Posty: 1045 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Birmingham/UK
|
Wysłany: Wto 23:18, 30 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Ja odwiedzilam Maroko 2 razy.
Raz Casablanca raz Marakesz.
Trzeba uwazac na zebrakow, jest ich sporo i sa natarczywi, podobnie jak handlarze (szczegolnie w Marakeszu)
A! Nie wiem jak w Marakeszu, bo nie korzystalam, ale w Casablance sa 2 rodzaje taksowek: czerwone i biale.
czerwone maja taksometry (czy jak to sie zwie) i zawioza nawet 1 osobe.
biale (mercedesy starej daty): nie maja taksometrow i nie wiem na jakiej zasadzie ustalana jest cena
Poza tym nie zabiora mniej niz 6 osob!!! (2 na przednim siedzeniu pasazera! + 4 z tylu!) takze trzeba czekac az skompletuja klientow na dany kurs.
I jeszcze jedna uwaga: to ze zlapie sie taxi nie znaczy, ze taksowkarz nas zabierze. Najpierw trzeba zapytac, czy jedzie w dane miejsce, bo zdarza sie, ze po prostu tam nie jedzie gdzie bysmy chcieli i odmawia
A! Po sokach ze swiezych pomaranczy sprzedawanych na powietrzu pawik murowany ;)
Tyle mi na razie do glowy przychodzi.
W Casablance bylam zima, bo na poczatku lutego i bylo ok. 15 stopni. W sam raz. W Marakeszu bylam we wrzesniu i bylo strasznie goraco ok. 35 stopni, tragedia! ufff!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
zda Uzależniony Forumowicz
Dołączył: 13 Lut 2009 Posty: 760 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Dublin/Lublin Płeć:
|
Wysłany: Śro 11:03, 01 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
znajoma opowiadala takie historie o tych taksowkach oraz przewodnikach-naciagaczach, ze wlos sie jezy na glowie.
Np: wysiedli z samolotu czy statku czy nie wiek czego i dopadl ich miejscowy przewodnik. Chcial za jakas duza kwote pokazac im miejsce. Na co oni stwierdzili, ze nie sa zainteresowani i ze chca isc do hotelu. Zrobili blad, ze zapytali go o wskazanie drogi. Koles wytlumaczyl i znikl. Po czym: oni dochodzado tego hotelu, a przewodnik juz tam jest i drze sie na cala recepcje, ze zada zaplaty za doprowadzenie ich na miejsce
starsznie kombinuja!
I jak pisala Salma: uwazac na jedzenie. Znajomi takze mieli chorobe po wypiciu wody w restauracji, ogolnie po jedzeniu z targu. No ale z tym jedzeniem to wiadomo, ze wszedzie kontrolowac trzeba co sie je, co by nas nie dosieglo jakies zatrucie
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
rad Poszukiwacz
Dołączył: 18 Cze 2009 Posty: 14 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć:
|
Wysłany: Śro 14:33, 01 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Nie stresujcie lepiej ;>
Są jakieś miejsca, warte zwiedzenia/polecania?
Twierdze itp?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Majeed Administrator
Dołączył: 03 Kwi 2008 Posty: 1964 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 37 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: UK Płeć:
|
Wysłany: Śro 20:44, 01 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
A co powiecie na Agadir? też szukam jakichś wakacji... Mój brat wpadł na pomysł, żeby polecieć do Maroka. Ale nic więcej nie wiem
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Salma Moderator
Dołączył: 22 Lut 2007 Posty: 1045 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Birmingham/UK
|
Wysłany: Śro 22:41, 01 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Agadir kojarzy mi sie z plazami pelnymi rozneglizowanych Europejczykow.
Jest to miasto typowo turystyczne.
Raczej chyba nie nadaje sie na wakacje dla muzulmanow, za duzo pokus.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Majeed Administrator
Dołączył: 03 Kwi 2008 Posty: 1964 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 37 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: UK Płeć:
|
Wysłany: Nie 23:53, 08 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Nie wiem czy zauważyliście, ale po ostatnim wybuchu bomby w Marakeszu ceny biletów lotniczych do Maroka spadły drastycznie - 12 funtów!!!!
Insza Allah chcemy lecieć.
Zastanawiamy się tylko co lepsze - Fes czy Marakesz?
Co jest tam wartego ozobaczenia? Na razie studiowałem trochę Fes
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|